Wynajęli hotel. Wiedzieli czego oboje chcą, czego pragną- siebie, swojej bliskości. Noc była piękna. Toruń był pięknie oświetlony. Leżała naga przed nim. Pragnęła go całą sobą. Kochała go na wszelkie możliwe sposoby. Kazał jej usiąść. Zrobiła tak jak kazał. Ubrała jego fioletową koszule bo zrobiło jej się chłodno. Klękną przy łóżku, na którym siedziała, przed nią. Spojrzał jej głęboko w oczy, uśmiechnął się. Wyjął malutkie brązowe pudełeczko. Otworzył je. Ujrzała mały srebrny pierścionek, z bursztynem na środku.. I usłyszała te magiczne słowa: ,,Czy uczynisz mi ten zaszczyt i zostaniesz moją żoną?'' Z radości nie wiedziała co zrobić, pocałowała go długo i namiętnie,potem wykrzyczała ze go kocha ze się zgadza. Włożył jej pierścionek na palec. Kochali się namiętnie całą noc. Aż rano nie przyniesiono im śniadania do łóżka.
Dziewczyna w fioletowej koszuli była najszczęśliwszą kobietą na świecie wiem o tym bo byłam nią ja..
niedziela, 13 listopada 2011
piątek, 11 listopada 2011
niedziela, 9 października 2011
Może i byłam zimną suką. Krzywdziłam wielu mężczyzn ale czas zmienia ludzi.. Mnie zmienił on. Przystojny blondyn o pięknych niebieskich oczach. Nasza znajomość była przelotna, ale dzięki niej zrozumiałam co wyprawiałam. Od tamtej pory staram się ciebie znaleść. Szukam, wydzwania po znajomych jak jakaś desperatka. Co miłość robi z ludźmi. Wiem, że mnie nie kochasz,ale może jeszcze jedna chwila spędzona z Toba,jedna ostatnia noc w tym samym hotelu, może wszystko znowu wróci do normy,znowu zaczne się bawić facetami i zapomnę o Tobie. Tak bardzo bym tego chciała, czas spróbować się spotkać jeszcze raz kochanie..ten ostatni raz..
wtorek, 4 października 2011
Obecnie jest ich trzech. Jutro będzie dziesięciu., pojutrze będzie tylko jeden. Zmieniam was jak rękawiczki? to nie tak po prostu nie ma sensu na drugi raz,bo słabi jesteście, nie da was się kochać, sex jednorazowy najlepszy. To jak kochanie chętny jesteś? No tak nie raz to słyszę z twoich ust. Taki łatwy jesteś,tak łatwo Cię zdobyć.
sobota, 24 września 2011
Zachód słońca..Ah jak romantycznie by powiedziała nie jedna z tych twoich dziwek. Dla mnie to zachód jak każdy inny. Zrobimy to szybko, tu i teraz. Po co czekać do wieczora? Chcesz tak siedzieć i bezsensownie gadać? O czym? O tym jak zaciągasz każdą napotkaną laskę do łózka? Na prawdę masz się czym chwalić. Kochany nie pierdol zbędnych farmazonów. Zaczęło się,nareszcie. Szept, dwa oddechu łączące się w jedność. Jęki. Jest nam dobrze. Kończymy,obydwoje czujemy, że już nam wystarczy. Wstaje ubieram się biorę kluczyki od auta i bez słowa pożegnania odjeżdżam.
czwartek, 22 września 2011
Czerwone szpilki zdzieram na miejskich chodnikach, imprezuje do rana, pije dużo,pale jeszcze więcej, i uwodzę.
To nie problem, gdyż każdy mi ulega. Mowa ciała, kusząca rozmowa i już jesteś cały mój. Oh jakie to proste. Szkoda tylko, że nie wiesz o tym co o Tobie myślę i gdzie mam twoje uczucia do mnie, bo liczy się ta noc, to co jest teraz,nic więcej. Nadejdzie jutro, już się nie znamy kochanie. To był jednorazowy sex. Klubowa toaleta,nie pierwszy i nie ostatni raz to robię. Co o mnie myślisz? Nie interesuje mnie to. Ważne, że wiem kim jestem i co tutaj robię.
To nie problem, gdyż każdy mi ulega. Mowa ciała, kusząca rozmowa i już jesteś cały mój. Oh jakie to proste. Szkoda tylko, że nie wiesz o tym co o Tobie myślę i gdzie mam twoje uczucia do mnie, bo liczy się ta noc, to co jest teraz,nic więcej. Nadejdzie jutro, już się nie znamy kochanie. To był jednorazowy sex. Klubowa toaleta,nie pierwszy i nie ostatni raz to robię. Co o mnie myślisz? Nie interesuje mnie to. Ważne, że wiem kim jestem i co tutaj robię.
Była piękną,młodą kobieta. Bardzo pożadaną przez męzczyzn. Doskonales zdawała sobie z tego sprawe,przez co bawiła sie nimi i ich wykożystywała. Pamietam jak ostatnim Ty byłeś. Moim obiektem westchnien i szybkiego zauroczenia. Pamiętam naszą ostatnią noc spędzoną razem. Tak długo się nie widzielismy byliśmy spragnieni siebie nawzajem. Rzuciłeś mnie na łozko,przetrzymojąc moje rece nad moja glową swoimi. Zacząłeś mnie namiętnie całować. Szeptałes mi swoje fantazje, mówiłes mi jak bardzo mnie kochasz i jak pożądasz. Nie pamiętam jak szybko się rozebralismy,ale to jak twoj głowa znalazła sie miedzy moimi udami. Jak zacząłes mnie pieścić. Wiłam się z rozkoszy, jęczałam, była w siódmym niebie. Potem role się zamieniły, i w koncu we mnie wszedłeś. Piesciłeś mi piersi, masowałes ciało, robiłes wszystko by było mi dobrze. I tak tez było. Czułam się jak w raju. Jednak sa chwile dla ktorych warto żyć. Nas juz nie ma, ale za to mam cudowne wspomnienia po sobie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)